Wizyta przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Nie spodziewałam się 7 piętrowego budynku, w którym znajdę ogromną zjeżdżalnię, rury strażackie (schodzenie po schodach czy zjeżdżanie windą jest nuuuudne!), pokój do masażu, 2 pokoje z bilardami, piłkarzykami, rzutkami, matami do tańczenia, grami interaktywnymi (spełniłam swe marzenie o graniu na perkusji), mini kino, kawiarnie samoobsługowe na każdym piętrze (czyt. lody, batony, kanapki, kawa, herbata do woli) etc.
Minusem jest tylko brak możliwości robienia zdjęć, ale i na to można znaleźć sposób.
Moim marzeniem jest praca w miejscu, które nie będzie kojarzyć się tylko z obowiązkiem. Jak widać da się zrobić.
drzemka+ masaż
no to hop !
game room
masaż
wprost do stołówki
jedna z budek telefonicznych
Źródło: http://www.elakiri.com/forum/showthread.php?t=277378 i więcej zdjęć :)
chyba mamy znowu wspólnego znajomego! =)
OdpowiedzUsuńTak :) Mamy, mamy.
OdpowiedzUsuńTo kiedy my się w końcu spotkamy ?
za tydzień? Słyszałam, że jesteś już bezrobotna, więc chyba będzie łatwiej coś ustalić:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie mam wrażenie, że teraz jestem bardziej zabiegana niż wcześniej :D
OdpowiedzUsuńAle mam nadzieję, że w końcu wypali !
doma.. jak już dostaniesz u nich pracę, to pamiętaj o mnie biednej bezrobotnej :D :*
OdpowiedzUsuńnie ma szans dla takiej głupiej osoby, jak ja. Niestety prawda jest brutalna. Najwyżej mogę znaleźć tam męża. Ślepego i głuchego ;)
OdpowiedzUsuńhehehe, ja tez mam znajomego w googlach - nawet jest na zdjeciu (przy bilardzie). moje ulubione googlowe pomieszczenie to zdecydowanie biblioteka ze sztucznym kominkiem i dzungla :D
OdpowiedzUsuń